- Pobierz link
- Inne aplikacje
Nie wiem jak wy, ale ja lubię wszelkiego rodzaju jabłeczniki i szarlotki, strudle i jabłka pod kruszonką, a ponieważ pora roku taka, że jabłek ci dostatek, więc trafiło na ciasto z jabłkami. Ciasto nietypowe, bo na zimno, bez pieczenia.
Ciasto jest proste do wykonania oraz stosunkowo szybkie, o ile nie liczymy czasu potrzebnego na stężenie w lodówce. Nie jest też drogie ani nie wymaga skomplikowanych technik oraz trudno dostępnych składników. Ponadto daje możliwości interpretacji smakowej i kolorystycznej, dlatego
polecam go każdemu, kto lubi eksperymenty w kuchni.
Składniki:
Przygotowujemy wszystkie składniki.
Z jabłek usuwamy gniazda nasienne, a następnie je obieramy i kroimy w plasterki.
Jabłka rozgotowujemy na małym ogniu, aż zmiękną i puszczą sok.
Do gorących jabłek dodajemy dwie galaretki (u mnie wiśniowe) i dokładnie mieszamy, aby się rozpuściły. Odstawiamy do przestudzenia.
W międzyczasie przygotowujemy krem. W tym celu mieszamy ze sobą masło z cukrem pudrem oraz żółtkami, aż do uzyskania puszystej masy.
Do masy dodajemy przestudzone jabłka z galaretką i wszystko delikatnie, acz dokładnie mieszamy.
W dowolnie wybranej formie układamy warstwę herbatników. Na herbatniki wylewamy masę jabłkowo – maślaną, po czym całość wstawiamy do lodówki celem zastygnięcia.
Gdy masa zastygnie, wówczas rozpuszczamy pozostałą galaretkę, studzimy ją i wylewamy na masę jabłkową. Wstawiamy na powrót do lodówki, by całość zastygła.
Po zastygnięciu galaretki ciasto jest gotowe do konsumpcji.
Uwaga! Jeżeli zależy nam na wyższym cieście wówczas należy wziąć mniejszą formę. Ja wzięłam dużą o wymiarach 42 cm na 24 cm, dlatego ciasto było niskie, co nie wpłynęło jednak w żaden sposób na jego smak.
Życzę smacznego!
Ciasto jest proste do wykonania oraz stosunkowo szybkie, o ile nie liczymy czasu potrzebnego na stężenie w lodówce. Nie jest też drogie ani nie wymaga skomplikowanych technik oraz trudno dostępnych składników. Ponadto daje możliwości interpretacji smakowej i kolorystycznej, dlatego
polecam go każdemu, kto lubi eksperymenty w kuchni.
Składniki:
- 1 kg jabłek
- 200 g masła
- 1 szklanka cukru pudru
- 2 żółtka
- 1 opakowanie herbatników
- 3 dowolne galaretki (u mnie: 2 x wiśniowa i 1 x brzoskwiniowa)
Przygotowujemy wszystkie składniki.
Z jabłek usuwamy gniazda nasienne, a następnie je obieramy i kroimy w plasterki.
Jabłka rozgotowujemy na małym ogniu, aż zmiękną i puszczą sok.
Do gorących jabłek dodajemy dwie galaretki (u mnie wiśniowe) i dokładnie mieszamy, aby się rozpuściły. Odstawiamy do przestudzenia.
W międzyczasie przygotowujemy krem. W tym celu mieszamy ze sobą masło z cukrem pudrem oraz żółtkami, aż do uzyskania puszystej masy.
Do masy dodajemy przestudzone jabłka z galaretką i wszystko delikatnie, acz dokładnie mieszamy.
W dowolnie wybranej formie układamy warstwę herbatników. Na herbatniki wylewamy masę jabłkowo – maślaną, po czym całość wstawiamy do lodówki celem zastygnięcia.
Gdy masa zastygnie, wówczas rozpuszczamy pozostałą galaretkę, studzimy ją i wylewamy na masę jabłkową. Wstawiamy na powrót do lodówki, by całość zastygła.
Po zastygnięciu galaretki ciasto jest gotowe do konsumpcji.
Uwaga! Jeżeli zależy nam na wyższym cieście wówczas należy wziąć mniejszą formę. Ja wzięłam dużą o wymiarach 42 cm na 24 cm, dlatego ciasto było niskie, co nie wpłynęło jednak w żaden sposób na jego smak.
Życzę smacznego!