Sprawdzony przepis!

Suszone pomidory

W ostatnich latach, suszone pomidory stały się modnym dodatkiem wielu potraw, podobnie zresztą jak wiele innych produktów, dawniej stanowiących podstawę żywienia w kuchni śródziemnomorskiej np. solone ryby. W dawnych czasach przygotowywanie suszonych pomidorów, nie było kwestią mody, lecz koniecznością. Suszenie jest, bowiem jedną z metod konserwowania żywności.

Oczywiście smak takich pomidorów jest inny, niż świeżych i stanowić może uzupełnienie i urozmaicenie naszego menu, lub po zalaniu oliwą i ładnie zapakowane może stanowić oryginalny prezent.
Najlepsze do suszenia są
podłużne pomidory z małą ilością nasion i z bogatym miąższem. Jeżeli nie znajdziecie takich ususzyć można właściwie każde, pamiętając tylko o usunięciu nasion.
Najlepiej ususzyć pomidory na słońcu. Do tego potrzeba jednak bezchmurnej, letniej pogody przez kilka kolejnych dni.
Pokrojone i oczyszczone pomidory musimy najpierw przygotować. Umieszczamy je w dużej, plastykowej misce, posypujemy grubą solą i zostawiamy cały dzień na bezpośrednie działanie słońca. Miska powinna być okryta jedynie kawałkiem tiulu lub drobnej siatki.
Na wieczór pomidory zabieramy do domu. Następnego dni wystawiamy je ponownie na słońce i ponownie wieczorem zabieramy do domu. Powtarzamy to przez kilka kolejnych dni. Zwykle po tygodniu pomidory są gotowe.
Wówczas możemy je zalać aromatyczną oliwą i używać zgodnie z potrzebą.

Suszyć pomidory można również w suszarkach, trzymając się instrukcji lub w piekarniku. Ja swoje pomidory przygotowywałam pod koniec października i z konieczności wykorzystałam właśnie piekarnik. Dlaczego wrzucam ten przepis teraz, gdy sezon na pomidory dawno przeszedł? Ponieważ zaczęłam wykorzystywać swoje pomidorowe zapasy i uświadomiłam sobie, że zapomniałam podać sposobu na zamknięcie tych skarbów w słoiki. Uważam, że nic straconego, gdyż na próbę można wykorzystać jakiś gotowy produkt, a gdy posmakuje, w przyszłym sezonie, czyli za kilka miesięcy, pokusić się o zrobienie własnych zapasów.

Składniki: (Ilość na dwa, półlitrowe słoiki)
  • 24 średnie pomidory
  • oliwa
  • główka czosnku
  • 2 gałązki świeżego rozmarynu
  • kilka liści bazylii
  • 1 łyżka soli
  • kilka ziaren pieprzu



Piekarnik rozgrzewamy do 80 stopni.
Przygotowujemy pomidory. Każdy myjemy i wycieramy do sucha. Kroimy, zależnie od wielkości na połówki lub na ćwiartki.
Układamy na płaskiej blasze, wyłożonej papierem do pieczenia. Posypujemy solą i lekko smarujemy oliwą, np. za pomocą pędzelka.


Blachę wsuwamy do nagrzanego piekarnika z termo obiegiem lub suszymy przy uchylonych drzwiczkach.
Suszymy przez 5-6 godzin, w międzyczasie obracając je dwukrotnie.


Ususzone pomidory wkładamy do wysterylizowanych słoików (w piekarniku, w 100 stopniach, przez 10 minut) Do każdego słoika dodajemy po kilka ząbków czosnku, gałązkę rozmarynu i po kilka liści bazylii oraz zalewamy oliwą, tak by przykryła pomidory.
Zamykamy dobrze i trzymamy w suchym i stosunkowo chłodnym miejscu lub w lodówce.
Gdy pomidory znikną już w potrawach, pozostała oliwę możemy wykorzystać do aromatyzowania sałatek.