Wczoraj upiekłam kurabiedes, bez których nie wyobrażam sobie świątecznych dni. Te kruche, orzechowe lub migdałowe ciasteczka, na trwale wpisały się już w atmosferę moich świąt. Obsypane grubo cukrem pudrem, w środku kryją maślane wnętrze z kawałeczkami orzechów. Coś przepysznego i wartego wypróbowania, tym bardziej, że nie są ani trudne, ani zbyt pracochłonne, a stanowić mogą miłą odmianę.
Składniki:
W mikserze mieszamy ze sobą masło o temperaturze pokojowej i cukier puder, przez 10 minut. Do puszystej masy dodajemy jajko i miksujemy przez kolejne 3 minuty.
Następnie nie przerywając ucierania dodajemy powoli, po łyżce mąkę oraz proszek do pieczenia. Na koniec dosypujemy orzechy.
Kończymy miksowanie, gdy osiągniemy jednolitą, gładką masę. Z masy tej formujemy okrągłe ciasteczka lub wycinamy za pomocą foremek różna kształty.
Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej folią i wsuwamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy, aż do lekkiego zrumienienia, czyli przez 20 minut.
Po ściągnięciu z blachy, jeszcze ciepłe ciastka otaczamy w cukrze pudrze... i gotowe.
Moje powędrowały do blaszanych puszek, by poczekać, aż nadejdą święta.
Składniki:
- 250g masła
- 140g cukru pudru
- 1 jajko
- 500g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 90g orzechów laskowych grubo posiekanych
- Cukier puder do posypania
W mikserze mieszamy ze sobą masło o temperaturze pokojowej i cukier puder, przez 10 minut. Do puszystej masy dodajemy jajko i miksujemy przez kolejne 3 minuty.
Następnie nie przerywając ucierania dodajemy powoli, po łyżce mąkę oraz proszek do pieczenia. Na koniec dosypujemy orzechy.
Kończymy miksowanie, gdy osiągniemy jednolitą, gładką masę. Z masy tej formujemy okrągłe ciasteczka lub wycinamy za pomocą foremek różna kształty.
Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej folią i wsuwamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy, aż do lekkiego zrumienienia, czyli przez 20 minut.
Moje powędrowały do blaszanych puszek, by poczekać, aż nadejdą święta.
Uwielbiam te ciasteczka
OdpowiedzUsuńJa również, a już niedługo będzie okazja znów je upiec :)
OdpowiedzUsuń