Sprawdzony przepis!

Zakwas żytni do chleba cz.2


Cztery dni temu postawiłam do rośnięcia zakwas żytni.  Zrobiłam go z użyciem mąki tzw. „żurkowej” i przegotowanej, letniej wody. Post opisujący stawianie żurku, znajdziesz TUTAJ.






Tak wyglądał zakwas w trakcie pracy...


Mieszałam go co 12 godzin i skwapliwie dokarmiałam co 24, czekając aż urośnie. Rzeczywiście po dwóch dobach rozpoczęła się fermentacja a wczoraj na wieczór „wykipiał” mi ze słoika.
Wytarłam słoik, dokarmiłam go zgodnie z harmonogramem i pozostawiłam aby nadal wzrastał. Dzisiaj jednak zauważyłam, że znowu usiłuje wyjść ze słoika, więc postanowiłam, że zacznę piec chleb o jeden dzień wcześniej.

Trzymajcie za mnie kciuki!